Podczas nocnej pory, w maleńkiej wsi pod Łańcutem, czyli w Krzemienicy, wydarzył się nieszczęśliwy incydent. Dwójka dorosłych mieszkańców została przewieziona do szpitala. Wszystko wskazuje na to, że dolegliwości, które ich dotknęły były skutkiem zatrucia czadem. To niebezpieczne zjawisko najprawdopodobniej było spowodowane przez wadliwy piecyk gazowy, który był używany zarówno do ogrzewania pomieszczeń jak i podgrzewania wody użytkowej.
Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej, mająca swoją siedzibę w Łańcucie, postanowiła poinformować o całej sytuacji za pośrednictwem mediów społecznościowych. O godzinie 22 strażacy zostali wezwani do Krzemienicy, gdzie natknęli się na dwójkę poszkodowanych osób. Mimo przedostawania się do ich organizmów śmiertelnie niebezpiecznego czadu, byli oni cały czas przytomni.
Strażacy z Łańcuta podkreślają, jak istotne jest zwracanie uwagi na zagrożenia wynikające z obecności czadu. Ten niezwykle toksyczny i niewidoczny dla oka gaz, dodatkowo jest pozbawiony zapachu. Łańcuccy strażacy apelują do społeczności o zainstalowanie czujek czadu, regularne przeglądy kominów oraz prawidłowe wietrzenie pomieszczeń. Przede wszystkim jednak, nie wolno nam zasłaniać kratek wentylacyjnych.