Elizabeth Pitcairn, renomowana skrzypaczka zasłynęła na całym świecie, miała zaszczyt wykonać swój koncert podczas 63. edycji Muzycznego Festiwalu w urokliwym Łańcucie. Na przepięknej Sali Balowej, artystka zagrała na swoim słynnym purpurowym stradivariusie, który jest jej znakiem rozpoznawczym. Jej występ był pełen utworów autorstwa kompozytorów z Ameryki i Europy. Podczas koncertu towarzyszył jej zespół orkiestrowy pochodzący z Luizjany, którego dyrygentem był Mariusz Smolij.
W kręgach muzycznych Pitcairn jest powszechnie uznawana za jedną z najistotniejszych i najbardziej rozpoznawalnych amerykańskich skrzypaczek w historii muzyki. Wyjątkowość jej gry wynika również z faktu, że korzysta ze specjalnych skrzypiec marki Stradivari datowanych na rok 1720. Instrument ten otrzymała jako prezent na swoje 16 urodziny od dziadka, który zakupił je na aukcji za kwotę bliską dwóch milionów dolarów.
Wokół „czerwonego stradivariusa”, jak nazywane są skrzypce Pitcairn, narosło wiele legend, a instrument stał się inspiracją do stworzenia filmu „Purpurowe skrzypce”. Dzieło to przyniosło Johnowi Corigliano nagrodę Akademii Filmowej – Oscara w kategorii Najlepsza Muzyka Filmowa w roku 2000.
Pitcairn ma na swoim koncie występy na najbardziej prestiżowych scenach na świecie. Artystka odwiedzała również Polskę wielokrotnie. Tym razem, podczas Muzycznego Festiwalu w Łańcucie, towarzyszyli jej muzycy z Acadiana Chamber Orchestra pod kierownictwem dyrygenta Mariusza Smolija.
63. Muzyczny Festiwal w Łańcucie potrwa do 7 czerwca. W ciągu tego czasu publiczność będzie miała okazję posłuchać między innymi Andrea Motis i jej zespołu, a także holenderskiej supergwiazdy – Candy Dulfer.