Zdeterminowana drużyna Stali Sanok pokazała swoją dominację na boisku podczas meczu przeciwko Stali Łańcut, zakończonego wynikiem 4-0. Bez wątpienia, był to pojedynek, w którym jedna strona miała znaczącą przewagę.
Dzisiejsze spotkanie 3. rundy ligowej odbyło się na terenie gospodarzy – Ekoball Stal Sanok, gdzie przyjęli drużynę SPEC Stal Sanok. Spotkanie rozpoczęło się dynamicznie, z imponującym otwarciem wyniku przez Macieja Maślanego w 17. minucie. Wkrótce przed końcem pierwszej połowy, Maślany znowu wprowadził piłkę do bramki, umacniając prowadzenie zespołu z Sanoka. Tymczasem emocje rosły, a w 43. minucie Miłosz Gierczak ustrzelił trzeci gol dla gospodarzy.
Po przerwie, wynik został przypieczętowany już w 48. minucie przez precyzyjny strzał Kacpra Sumary, co przyczyniło się do ogromnej satysfakcji Stali Sanok ze zwycięstwa i odwetu na Stali Łańcut za poprzedni sezon. Ciekawostką jest, że drużyna gościnna również miała swoje szanse, jednak Dariusz Półkoszek, bramkarz Stali Sanok, okazał się niezłomny.
W kolejnej rundzie ligowej, SPEC Stal będzie gospodarzem meczu z Igloopolem Dębica, podczas gdy drużyna z Sanoka zmierzy się na wyjeździe z Wisłokiem Wiśniowa.